środa, 29 czerwca 2011

Cisza

Co zrobic z czasem kiedy sie go juz ma?
Moze w spokoju obejrzec cos w telewizji, a moze przeczytac zalegla gazete, tylko czy niedokonczona ksiazka sie nie pogniewa?
A moze w spokoju wypic kawe i pogapic sie w okno...
Wiem odpisze na list do siostry bo czeka...albo wysle zdjecia kuzynce bo prosila...
Moze maseczke na twarz naloze, albo nogi wydepiluje...''a gdyby tak''[;)] poszperac w internecie...
Co zrobic z czasem kiedy sie juz go ma...moze nic nie robic, ale co to jest to nic...bezczynnie siedziec i co?
Jesli sie bede tak zastanawiac to czas mi sie skonczy, dziecko z drzemki sie obudzi i ustanie cisza...

Pisze...ale tak dawno tego nie robilam, ze nie wiem od czego zaczac i na czym skonczyc. Powinnam zdjecia uporzadkowac kilka dodac bo luka sie zrobila a ja tak tego nie lubie:(

Czas sie skonczyl...