
Dodalam kilka zdjec - taka skladanka styczniowa :)
W sobote bylismy sobie w lesie, bezlitosnie wykorzystujac dobra pogode - slonko swiecilo, wiatr odsypial wczesniejsza impreze, deszcz na wakacjach - no to spakowalismy manatki do ''Renaty'' i w droge...Matylda, takie kochane dziecko, swoimi herbatnikami nakarmila wyglodzone kaczki, ktore w nagrode zorganizowaly jej widzenie z ciekawska sarna...no to tyle...
''To wlasnie w terazniejszosci kryje sie sekret. Jesli uwaznie przyjrzysz sie chwili obecnej, mozesz ja zmienic na lepsze.'' (Alchemik)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz