poniedziałek, 25 stycznia 2010

Crash Into Me

Michal w domu ma wiecej czasu i robi mi niespodzianki i nie powiem, zebym z tego powodu nie byla zadowolona - ostatnio w piatek na przyklad, wrocilam pozno z pracy i po powrocie czekaly na mnie kwiatki z modeliny a w ogrodku karmik dla ptakow o ktorym marzylam od dawna...Kupne takie drogie, wiec Misiu zrobil piekny karmik wlasnorecznie:)

Az sie wszystkiego chce....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz